Zimowe gołąbki z kaszy i pieczarek

Najzdrowiej jest jeść sezonowo i lokalnie, czyli zgodnie z porami roku, korzystając z produktów które w danym okresie są dostępne w naszym klimacie. Nie jestem jakąś wielką przeciwniczką produktów sprowadzanych, które mogą urozmaicić naszą dietę, ale warto się oprzeć na składnikach tradycyjnie występujących w jadłospisie naszych przodków.

Potrawy tradycyjnej naszej polskiej kuchni zwłaszcza tej sezonowej - zimowej często są zbyt ciężkie i tłuste. To dlatego, że w większości przypadków nasi przodkowie ciężko pracowali fizycznie i potrzebowali nieporównywalnie więcej kalorii niż my dzisiaj. Dlatego część przepisów radziłabym omijać szerokim łukiem, a większość odchudzić. Warto jednak korzystać z naszych rodzimych produktów takich jak: kasze, kiszonki, przetwory, nasiona, produkty suszone, warzywa korzenne i kapusta (które można przechowywać w odpowiednich warunkach całą zimę).

Jedną z tradycyjnych naszych potraw są gołąbki, czyli potrawa z farszu zawiniętego w liście kapusty (w niektórych regionach były to kiszone liście kapusty). Farsz tradycyjnie stanowił ryż lub kasza połączona z mięsem, cebulą, grzybami, przyprawami - w różnych konfiguracjach. U mnie oczywiście wersja bezmięsna, ale można dodać trochę mielonego i pewnie też da się zjeść.


Na 4 gołąbki z kaszą gryczaną i pieczarkami:
- 4 liście kapusty (ja wzięłam włoską - ok, można było bardziej regionalnie)
- 4 łyżki kaszy gryczanej
- pół cebuli
- 8 większych pieczarek
- jajko (najlepiej ekologiczne lub wiejskie)
- oregano, pieprz, sól
- olej kokosowy
- przecier pomidorowy

Gotujemy kaszę do miękkości z niewielką ilością soli, aż płyn się zredukuje. Zdejmujemy z ognia i studzimy. W dużym garnku gotujemy wodę. Z kapusty odcinamy głąb i twarde części liści, a następnie zanurzamy je na 3 minuty w gotującej się wodzie. Wyjmujemy i odcedzamy.
Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy na złoty kolor posiekaną cebulę i drobno pokrojone pieczarki. Dodajemy wszystko (również jajko) do kaszy i przyprawiamy do smaku solą i pieprzem.
W dłoniach formujemy z kaszy wałeczki, dość mocno je ściskając i zawijamy w liście kapusty, formując gołąbki. Układamy w garnku, zalewamy przecierem pomidorowym i posypujemy oregano. Przykrywamy pokrywką i dusimy na małym ogniu przez około 30 minut.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty